Dawno temu w książce Rework (D. Heinemeier Hansson, J. Fried) przeczytałem, że warto zwracać uwagę na tzw. efekty uboczne swojej pracy. Dzięki temu możesz zarabiać na tym, w czym i tak jesteś ekspertem. Jest to przykład monetyzacji.
Monetyzacja jest pojęciem z obszaru finansów, które oznacza (za Encyklopedią Zarządzania):
zamianę aktywów rzeczowych lub także finansowych na środek płatniczy (pieniądze).
Mówiąc prościej, polega na przekształceniu czegoś – strony internetowej, treści, aktywów, usług – w pieniądze. Przykładowo, jeżeli prowadzisz piekarnię, to warto przy okazji nauczyć sprawnie rozwozić bułki do sklepów i obsługiwać strony internetowe.
Z tego artykułu dowiesz się, z jakich firm możesz brać przykład oraz gdzie zacząć szukać potencjału do monetyzacji Twoich działań.

Bez reklam: gigant monetyzacji
Na ten tytuł zasługuje moim zdaniem trzeci, obok autorów wspomnianej we wstępie książki, współwłaściciel Basecampa. Mowa o Jeffie Bezosie, który w swoim imperium ustanowił rekordy świata w monetyzacji efektów ubocznych.
Istotnym elementem kultury Amazona jest koncentracja na doskonałości operacyjnej (operational excellence). Dzięki temu często zdarza się, że usługi, które tworzą na własne potrzeby, osiągają poziom równy lub przekraczający wartością to, co jest dostępne na rynku:
- znaczną część kosztów Amazona stanowiła chmura, którą utrzymywał na swoje potrzeby. Zaczął więc udostępniać ją innym firmom i dodawać do niej kolejne usługi – tak powstała linia biznesowa Amazon Web Services,
- inną kosztowną częścią biznesu Amazona stanowiła obsługa wysyłek. Amazon zaczął więc w ramach linii biznesowej Amazon Fulfillment udostępniać swoje zasoby innym firmom.
Zamieniając swoje koszty w linie biznesowe, Amazon wspiął się na szczyty rankingu najpotężniejszych firm świata. Trudno wyobrazić sobie, że w 2021 roku Amazon przestanie być w TOP 3. Szukaj więc w działaniach tej firmy inspiracji. Poniżej slajd z prezentacji, którą znalazł Bartek Pucek:

Jak działa? – zarówno u liderów, jak i w małych firmach
Wielu firmom udało się wykorzystać potencjał monetyzacji. Najczęściej działo się to w momencie, gdy wewnętrzne potrzeby oraz dostępna wiedza i umiejętności zostały połączone.
Przykłady:
- Na potrzeby rozwoju firmy Glitch powstał wewnętrzny komunikator – znany obecnie jako Slack.
- W procesie rozwoju firmy Elastic Sales pojawiła się konieczność stworzenia własnego CRM, który spełniałby potrzeby startupu. Ten CRM to close.io.
- W czerwcu 2020 roku Uber ogłosił, że część autorskiego oprogramowania będzie wynajmował spółkom zajmującym się transportem miejskim.
- Wiedza zdobyta w ramach promowania projektów e-commerce w Google pomogła Bartoszowi Ferencowi stworzyć narzędzie Sembot.io, które pomaga optymalizować kampanie marketingowe.
- Tomasz Kammel i Maciej Orłoś oferują szkolenia z zakresu wystąpień publicznych. W ten sposób monetyzują część umiejętności, które musieli szlifować, pracując w telewizji.
- Bartek Majewski musiał nauczyć się, jak skalować sprzedaż w startupie RighHello, więc z czasem zaczął dzielić się tą wiedzą z innymi firmami. Efektem tych działań jest Casbeg.
Po tym, jak napisałem kilkadziesiąt artykułów na stronie Casbeg, okazało się, że klienci coraz częściej proszą mnie o konsultacje właśnie w tym obszarze ekspertyzy. Choć jeszcze 3 lata temu nie było tam treści mającej na celu wygenerowanie leadów ani pozyskania danych odbiorców.
Monetyzacja: jak znaleźć potencjał i narzędzia?
Zastanów się, jakie kroki musisz wykonać, żeby rozwiązanie, które oferujesz, mogło powstać i działać. W tworzeniu listy czynności możesz wspierać się ćwiczeniem Business Model Canvas albo po prostu zapytać pracowników o wskazanie 5 zadań, którymi zajmują się najczęściej. Wśród nich znajdź takie, w których jesteście na tyle dobrzy, że rynkowe standardy niczym Was nie zaskakują.
W Twojej firmie zapewne pracują ludzie, którzy nie tylko wypełniają swoje obowiązki, ale chcą wykonywać je coraz lepiej i lepiej. A potem jeszcze lepiej – nawet wtedy, gdy nikt ich o to nie prosi. Zastanów się, czy przy okazji rozwijania głównej usługi/produktu nie osiągnęliście poziomu umiejętności, które mogą stać się nową linią biznesową i idealnym polem do monetyzacji. Na pewno jest coś, co robicie lepiej niż konkurencja.

Na koniec kilka uwag z zakresu terminologii, a zwłaszcza rozróżnienia pojęć „monetyzacja usług/produktu” i „monetyzacja deficytu.”
Na rynku płatności i finansów kraju funkcjonuje określenie „monetyzacja deficytu”. Według Encyklopedii Zarządzania jest to:
„Sprzedaż bonów skarbowych lub obligacji w celu otrzymania środków pieniężnych na dofinansowanie powstałego deficytu budżetowego.
Szukając dodatkowych informacji, zwróć więc uwagę na to, czego dotyczą dostępne źródła i czy odnoszą się do interesujących Cię obszarów. Powodzenia!
